1 sierpnia – w 70 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego – o godz. 18:35 Program 1 Telewizji Łotewskiej po raz pierwszy wyemituje film dokumentalny „Kwiaty dla przegranych: wspominając Powstanie Warszawskie”.
Autorami filmu są Atis Klimovičs oraz Pāvels Širovs, operator Andris Priedītis oraz reżyser Valdis Zeļonka. W tytule filmu wykorzystano obraz wątek z poezji łotewskiego poety Pēterisa Brūversa uwypuklający niejednoznaczne oceny Powstania.
1 sierpnia mija 70 lat, od kiedy w okupowanej przez Niemców Warszawie, do której zbliżała się Armia Czerwona, doszło do zorganizowanego przez Armię Krajową powstania przeciwko dysponującym ogromną przewagą militarną i liczebną nazistom.
W filmie o tych wydarzeniach, które zakończyły się ogromną klęską, łotewskiej ekipie telewizyjnej opowiada pięciu uczestników powstania – Halina Jędrzejewska, Eugeniusz Tyrajski, Edmund Baranowski, Wojciech Barański oraz Zbigniew Galperyn. Wtedy, w 1944 r. byli jeszcze nastolatkami, jednak bardzo aktywnie zaangażowali się w walkę, z której udało im się wyjść cało. W filmie wykorzystano również materiały archiwalne.
Od 1989 r. i upadku reżimu komunistycznego, w Polsce co roku organizowane są oficjalne państwowe obchody, w celu upamiętnienia tego trwającego dwa miesiące Powstania. Omawiając znaczenie Powstania Warszawskiego dla historii Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, ambasador RP na Łotwie Jerzy Marek Nowakowski powiedział:
„Powstanie Warszawskie z sierpnia 1944 r. jest istotną częścią polskiej mitologii narodowej. Wybuchło w geście oporu przeciwko hitlerowskim Niemcom. Politycznie jednak było skierowane przeciwko Związkowi Sowieckiemu.
Dlatego właśnie zajmuje tak ważne miejsce w polskiej historii. Polacy chcieli przywitać wojska sowieckie jako gospodarze wyzwolonej stolicy. Chcieli jednocześnie zemsty na okupancie niemieckim i powiedzenia twardego „nie” pomysłom na sowietyzację Polski. Armia Czerwona z drugiego brzegu Wisły przez dwa miesiące przyglądała się ginącej stolicy. Obok pamięci polskich oficerów w Katyniu, mit Powstania Warszawskiego ocalił ducha oporu przeciwko Komunizmowi. Cena powstania była straszna. Warszawa została w 80 % zniszczona. Zginęło 200 tys. ludzi. W Polsce wciąż toczy się dyskusja o to czy warto było te cenę zapłacić. Powstanie Warszawskie żyje w rozmowach w polskich domach i w debacie publicznej.”
Powstanie filmu wsparła Ambasada RP na Łotwie, MSZ RŁ, Muzeum Powstania Warszawskiego, Filmoteka Narodowa, Związek Powstańców Warszawskich, a także polskie firmy na Łotwie – SIA „Dūmvadu serviss” oraz SIA „Brenntag Latvia”.